Tak wyglądają chwile, w których rodzi się miłość:
kobieta nie może się
oprzeć głosowi,
który wywołuje na zewnątrz jej zalęknioną duszę,
mężczyzna nie może się oprzeć kobiecie,
której dusza jest wrażliwa na
jego głos.
nadwrażliwość, trzesące się ręce i wino bez kieliszków oto są skutki dwudziestoletnich ciał o blond pigmentach posadzonych na jednej ławce w cieple ubrań i zimowego wieczoru płonące serduszka oczki i policzki chodź już chodź nie widzisz co mi grozi chłopcy i ich umięśnione klatki nie widzisz że nie umiem zapanować nad sobą instynktownie mrużę oczy i obniżam głos uratuj mnie od niepokoju każ mi być wierną
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz