środa, 30 listopada 2016

consolatio

Quare maerore consumeris, quia innovavit te dolor?
Salvabo te, noli timere.
 
Czy dlatego tracisz ducha, że odnowiła się twoja boleść?
Ocalę cię, nie bój się.
 
 

piątek, 5 sierpnia 2016

Ha 3,17-19

Choć drzewo figowe nie rozwija pąków
i winnice nie wydają plonów,
chociaż zawiodły zbiory oliwek
a pola nie przynoszą żywności,
choć stada owiec znikają z owczarni
i nie ma wołów w zagrodach,
ja się jednak rozraduję w Panu
i rozweselę w Bogu, moim Zbawicielu.
Pan,który jest moją siłą,
uczyni me nogi jak nogi jelenia
i na wyżyny mnie wyprowadzi.

czwartek, 21 lipca 2016

the unbearable lightness of being

Ale człowiek,ponieważ dane mu jest tylko jedno życie, nie ma żadnej możliwości by sprawdzić hipotezę za pomocą doświadczenia, i dlatego nigdy się nie dowie, czy powinien był czy też nie usłuchać głosu instynktu.

wtorek, 14 czerwca 2016

balladyny i romanse

Bawcie się ze mną ostrożnie.
Natura moja jest pluszowa,lecz w środku skrywam potłuczone szkło.
Bawcie się ze mną ostrożnie.

I.Karpowicz, Balladyny i romanse

sobota, 21 maja 2016

breakdown

Dziewiarski przemysł puchowy chusty orenburskiej został zapoczątkowany w obwodzie Orenburskim około 250 lat temu.  Najlepsze z nich niejednokrotnie były wystawiane na wystawach, otrzymując złote medale, za jakość, subtelność i piękno. Cóż tak unikalnego mają w sobie te chusty? Są to chusty z koziego puchu. W trakcie lata przez długi okres czasu koza znajduje się w stepach pod palącymi promieniami słońca. Za najbardziej wartościowe właściwości puchu koziego uważa się higroskopijność. Autentyczność chusty sprawdza się w tzw próbie obrączki. 


czas zapierdala jak przed końcem świata tkam wiersze z nitek żałosnych i cienkich takich że kiedy złoży się całą tkaninę tka(ni)nkę tkankę można ją przeciągnąć przez złoty pierścionek po zmarłej siostrze mam wrażliwą twarz i dziesięć minut do odjazdu autobusu niebo jest burzowe idzie na deszcz chmurzę się i w oczach zbierają się łzy jak przed wielką ulewą powietrze jest ciężkie i ciepłe jestem tak krucha że już się kilka razy potłukłam przez nieostrożność przechodniów i własną rozmarzam się cała a może tylko serce skute lodem a może to tylko globalne ocieplenie którego nie ma a może jestem z kamienia i dlatego się kruszę i płaczę za tobą i krwawię po tobie dla ciebie i dla naszych nienarodzonych dzieci dla szczęścia które poroniłam sama obolała i nabrzmiała łzami

piątek, 8 kwietnia 2016

pragniena

Co dzień kochając cię płaczę,
tęsknię za tobą - patrząc,
oczy mi popieleją,
wiedzą, że nie zobaczą.

poniedziałek, 14 marca 2016

niecierpliwość

uzbrajam się w niecierpliwość przebieram nogami i każda minuta wydaje mi się straconą mam ogromną potrzebę robienia czegoś pożytecznego sensownego życia chodzę szybko i rysy twarzy mam napięte głośno otwieram drzwi i w ogóle cała jestem w pośpiechu do tego mam jakąś dziwną pewność siebie zawsze wiem jak się zachować i nigdy nikomu nie patrzę pytająco w oczy to przyciąga do mnie niepewnych niczego ludzi którzy czekają na mnie i którym się śnie a ja się duszę chowam ze strachu przed ich uwagą pod kołdrę bo nade wszystko cenię sobie wolność czyli prawo do chodzenia własnymi drogami i niemówienia bzdur kiedy nie mam nic do powiedzenia do powiedzenia mam tylko jedno: chcę ciebie chcę całować cię po aortach to jest właśnie jedyne pożyteczne zajęcie jedyny sposób na niemarnowanie czasu nawet kiedy siedzę wszystko we mnie aż trzęsie się z niecierpliwości i tylko krótkie momenty skupienia trzymają mnie przy życiu które tak bardzo chcę wymienić na nasze

czwartek, 3 marca 2016

***

Żyć nauczyłam się prosto i mądrze,
Patrzeć na niebo, modlić się do Boga
I długo, długo chodzić o wieczorze,
By niepotrzebna ustąpiła trwoga.

A. Achmatowa

czwartek, 18 lutego 2016

w ciemności

De noche iremos, de noche,
que para encontrar la fuente
sólo la sed nos alumbra,
sólo la sed nos alumbra.

// tylko pragnienie jest światłem

czwartek, 4 lutego 2016

środa, 3 lutego 2016

dziewczyna się bała pogrzebów

zgrywam się przed tobą na normalną i unikam tego co we mnie aż kipi a przecież czasem ( i z czasem na pewno!) mi się wymknie jakaś śmierć poety jakaś noc bezsenna od lęku jakieś paranormalne kulenie się w kłębek dla zdrowia czasem spleen
królowa życia
królowa życia
królowa życia
i król

sobota, 30 stycznia 2016

On

Pan strzeże ludzi pełnych prostoty
byłem bezsilny a On mnie wybawił.
Wróć duszo moja do swego spokoju,
bo Pan ci dobrze uczynił.
[116]

czwartek, 7 stycznia 2016

w lustrze

cierpienie tęsknienie czekanie wykrzywiło mi twarz szyderstwem jestem tak bardzo dorosła i nie umiem wygładzić zdradzającej mnie twarzy tak bardzo chciałabym cię привлечь jedynym słusznym sposobem czyli bestroską ale ona mnie sabotuje niepokorna dumna i zła nie chce się rozpromieniać na zawołanie przeszywa cię na wskroś niewygodnie poważnym nieprzyzwoicie prawdziwym spojrzeniem