wtorek, 12 września 2017

wyznania

Ty, co mnie dźwigasz z tego rozproszenia, w jakim siebie roztrwoniłem, gdy od Ciebie Jednego się odwróciwszy, zagubiłem się wśród spraw tak wielu.

środa, 2 sierpnia 2017

tuż przed

Siedzę przed lustrzanym odbiciem mojej miłości, która symetrycznie i precyzyjnie powtarza każdy mój ruch krok po kroku przybliżamy się do tafli lustra która przy byle przeciągu może potłuc się na miliony małych kawałków odbijających rzeczywistość fragmentarycznie i ostrych do krwi walczę ze sobą jak Jezus w ogrójcu, patrzę mu w oczy i ufam a cała przy tym trzęsę się ze strachu i oblewam potem, patrzę na australijski adres na kopercie i wiem,że to jest właśnie realite a jednak pieszczę się oczekiwaniem, ze ściśniętym żołądkiem zwlekam i czekam na cud

środa, 26 lipca 2017

bonobo

Bonobo to muyzka, której pierwszy raz nauczyłam się świadomie słuchać, muzyka bez słów, poznałam ją podczas pierwszej prawdziwej podróży, w Prowansji, kiedy miałam siedemnaście lat. Pamiętam straszne upały, kolor wody kiedy samolot podchodził do lądowania i Magdę, czterdziestoletnią silną kobietę, drobniutką i rudowłosą, która zawiązywała buty siedząc na podłodze i mówiła, że seks jest dobry na wszystko.
Patrząc na zdjęcia moich znajomych chciałabym pojechać wszędzie, chociaż na razie moje życie jest w bezruchu, dla mnie to faza oczekiwania. Uczę się kobiecości, to znaczy oddawania kontroli. Teraz oddałam ster dwóm mężczyznom, o ile Bóg jest mężczyzną, przyglądam się i czekam na rozwój wypadków. Uczę się patrzeć w niebo i mówić, oto ja, służebnica pańska,niech mi się stanie według słowa Twego.
Chciałabym pojechać wszędzie, zobaczyć ludzi i zupełnie puste miejsca, dużo tańczyć i włóczyć się po obcych ulicach. Raduj się w Panu, a on spełni pragnienia Twojego serca. Zbieram więc siły i czekam.

https://www.youtube.com/watch?v=-6bbM5HZz5c

poniedziałek, 19 czerwca 2017

-probably best not to tell anyone about this
-right. right. no one. I mean, I'll tell myself sometimes. But,don't worry,
 I won't believe it.