Nie mieć sieczki w głowie,
nie mówić „bądź sobą”
i „uśmiech leczy”.
nie wierzyć w to!
Nie pisać sonetów po wódce,
nie pisać dzienników,
nie pisać not wydawniczych…
Pisać!
Nie łudzić się co do „N”,
ani co do „B”,
nie mieć pretensji,
się nie babrać.
Nie cytować romantyków,
ani innych,
zadzierać
czasami
głowę do nieba.
Pozbyć się przyjaciół, których się nie cierpi,
nie brać udzialu w konkursie na najmilszą gębę,
nie przesadzać z prohibicją marzeń,
dbać o czystość bólu,
nie trzepać motyli po plecach kiedy nikt nie widzi,
a nad ranem, o czwartej, wymagać od siebie więcej niż „umyj zęby”.
Nie rodzić po ludzku,
być zwierzakiem, kiedy trzeba,
NIE KOCHAĆ bliźnich…
Kochać jednego jedynego człowieka pachnącego tobą
Nie opowiadać dowcipów.
Oddać krew.
[Osiecka]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz