Patrząc na zdjęcia moich znajomych chciałabym pojechać wszędzie, chociaż na razie moje życie jest w bezruchu, dla mnie to faza oczekiwania. Uczę się kobiecości, to znaczy oddawania kontroli. Teraz oddałam ster dwóm mężczyznom, o ile Bóg jest mężczyzną, przyglądam się i czekam na rozwój wypadków. Uczę się patrzeć w niebo i mówić, oto ja, służebnica pańska,niech mi się stanie według słowa Twego.
Chciałabym pojechać wszędzie, zobaczyć ludzi i zupełnie puste miejsca, dużo tańczyć i włóczyć się po obcych ulicach. Raduj się w Panu, a on spełni pragnienia Twojego serca. Zbieram więc siły i czekam.
https://www.youtube.com/watch?v=-6bbM5HZz5c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz